W 1938 roku Otto Hahn i Fritz Strassmann odkryli możliwość uwolnienia gigantycznej ilości energii przez rozszczepienie jądra atomu. Stany Zjednoczone zainteresowały się tym odkryciem w 1939 roku po ostrzegawczym liście do prezydenta Roosvelta, którego jednym z sygnatariuszy był Alebrt Eistenin. W liście tym zwrócono uwagę na zainteresowanie tym tematem ze strony faszystowskich Niemiec. Zasugerowano też zabezpieczenie złóż uranu w Kongu Belgijskim.
Dzięki temu w 1940 r. Stany Zjednoczone pozyskały z Kongo 1250 t. uranu na potrzeby przyszłego programu atomowego. Jednak początkowo Amerykanie nie palili się do badań w tym temacie.
W końcu jednak zdecydowali się na uruchomienie programu budowy bomby atomowej o nazwie Projekt Manhtatan. Nazwa wzięła się stąd, iż wojskowym koordynatorem tego projektu był pułkownik James Marshall, który rezydował w biurze na nowojorskim Manhattanie. Z kolei dyrektorem naukowym projektu został dr Robert Oppenheimer, który oprócz kwalifikacji naukowych, był też uważany za osobę charyzmatyczną, potrafiącą zarządzać ludźmi, co było sprawą kluczową.
Główny ośrodek badawczy powstał w Los Alamos w stanie Nowy Meksyk. Prace w Los Alamos ruszyły pełną parą wiosną 1943 r. W celu pozyskania wzbogaconego uranu zbudowano wielki zakład w Oak Ridge nad rzeką Tennesse. Ściągnięto tam tysiące ludzi, z których większość nie wiedziała, że pracuje nad bombą atomową. Fabryki działające w ramach programu Manhatan zużywały kilkanaście procent całej energii elektrycznej produkowanej w USA.
Z czasem rozpoczęto również wzbogacanie plutonu. Jednak konstrukcja bomby plutonowej była dużo bardziej skomplikowana, niż uranowej i dlatego naukowcy chcieli przeprowadzić najpierw test takiej bomby. Nie spodobało się to wojskowym, którzy nie chcieli marnować pozyskanego z wielkim trudem wzbogaconego plutonu. Jednak Oppenheimer i inni naukowcy postawili na swoim.
Niektórzy fizycy obawiali się, ze wybuch bomby może doprowadzić do zapalenia ziemskiej atmosfery. Jednak 16 lipca 1945 roku na pustyni ok. 100 km od miasta Alamogordo przeprowadzono pierwszy w historii wybuch bomby atomowej, który zakończył się sukcesem. Po wybuchu Openhaimer miał powiedzieć: „Stałem się Śmiercią, niszczycielem światów”.
Niespełna 3 tygodnie później 6 i 9 sierpnia bomby atomowe o nazwach Little Boy i Fat Man spadły na japońskie miasta Hiroshima i Nagasaki.
Warto wspomnieć o pewnym Japończyku, który 6 sierpnia był świadkiem zrzucenia bomby na Hiroshimę. W rezultacie wybuchu rozerwało mu bębenki w uszach, oślepł na pewien czas oraz doznał oparzeń. Jednak następnego dnia wrócił do swojej rodzinnej miejscowości Nagasaki. Jednak i wybuch drugiej bomby przeżył. 5 dni później cesarz Japonii zdecydował się na kapitulację, mimo sprzeciwu wojska. Ostatecznie akt kapitulacji został podpisany przez Japonię 2 września 1945 roku.
Obecnie broń jarową posiada 9 państw: USA, Rosja, Chiny, Francja, Indie, Izrael, Korea Północna, Pakistan, Rosja i Wielka Brytania.